![]() |
Okładka |
"- Wczoraj składaliśmy jeszcze regał, tata sam heblował deski. Piękny
regał, mówię ci. Nareszcie będziemy mogli rozpakować te wszystkie
kartony. Lubisz ustawiać książki na półkach? Ja uwielbiam. Czasem nawet,
w domu... to jest... w Łodzi... robiłam specjalnie przemeblowanie, żeby
tylko móc sobie poprzestawiać książki w nowym systemie.
Przeszczep w milczeniu uniósł niezgrabną łapę i wskazał regały,
Wysokie pod sufit, wypełnione książkami stojącymi we wzorowym porządku.
Miło było stwierdzić, że okładki tych książek są znajome. Bella przeszła powoli wzdłuż regałów, po czym uśmiechnęła się do Przeszczepa,
przejęta uczuciem pewnej bliskości.
- Aha - powiedziała, a on oddał jej uśmiech – przynajmniej mogła się
tego domyślić, obserwując, jak zmienia się położenie cieni na jego
chudych policzkach.
- Tyle czytasz - powiedziała impulsywnie Bella - Wydawałoby się, że powinieneś być mądrzejszy, ty King-Kongu. A ty co? "
Małgorzata Musierowicz: "Córka Robrojka". Akapit Press, Łódź 2007
Komentarze
Prześlij komentarz