Na półkach stały głównie fachowe pozycje poświęcone sztuce, liczne albumy z malarstwem, trochę słowników, klasyka europejska - zauważył Czarodziejską górę i Doktora Faustusa Tomasza Manna, Fausta Goethego, Raj utracony Miltona w wydaniu kieszonkowym, dramaty Szekspira, antologię poezji łacińskiej oraz stare, bardzo piękne wydanie Dantego - ale były tu również Wichrowe wzgórza Emily Brontë, powieści Eco i Marqueza - a także pokaźna rząd kryminałów, głównie Agaty Christie i Joe Alexa.
- Lubisz czytać?
- Uwielbiam - odparła. - A ty?
- Ja też. Kiedy mam czas. Ale wolę MacLeana od Agaty Christie.
Anna Klejzerowicz - Sąd ostateczny. Wydawnictwo Edipresse Polska 2017, 156-157
Komentarze
Prześlij komentarz