Pojechać do miasta nad rzeką i nie pójść nad jej brzeg? Niemożliwe.
Zatem i Wisła w Ciechocinku stała się celem spaceru w sobotnie późne popołudnie (lub wczesny wieczór, jak kto woli).
Zdjęcia zrobiłam 2 września 2023, około godziny 19.00
Gdy słońce znika za horyzontem stoję z kubkiem kawy w ręce i tylko patrzę, po prostu. Jest w tym codziennym spektaklu natury magia, która nigdy mnie nie nudzi. Dlatego zdjęć zachodzącego słońca będzie tutaj coraz więcej. Drobne przyjemności; zapach świeżo zmielonej kawy, poranny spacer, pogaduszki przy herbacie, dobry film, blask świecy, zapalonej o zmroku także w środku upalnego lata, książka i muzyka (nie tylko) nocą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz