Swoją książkę trzeba samemu znaleźć...


 Mam taką zasadę, że nigdy nikomu nie polecam moich ulubionych książek. Wiem, że między książką, autorem a czytelnikiem musi się wytworzyć specjalna, intymna więź - i nikt nie może tu służyć za pośrednika.

Swoją książkę trzeba samemu znaleźć, pokochać, wykorzystać ją do cna, a potem porzucić - aby znaleźć sobie inną, przynajmniej na jakiś czas.

Roma Ligocka - "Wszystko z miłości". Wydawnictwo Literackie, Kraków 2007, s. 40

Komentarze