27 czerwca 2018

Jedna z kilku pierwszych prawdziwych książek, jakie przeczytałam.

A pamiętasz jakieś książki z młodości, które zapierały dech i nie dawały spać? Ja miałam tak ze Stu latami samotności. Nawet jak ją odkładałam, to mi się wydawało, że cały czas te żółte motyle latają dookoła.

Mnie też kiedyś poruszyła. Mam ją, stoi gdzie indziej. Otwierają się w niej obrazy, które są pięknym i celnym skrótem różnych prawd o świecie. Ale miała też taką właściwość, że podczas pierwszego czytania opróżniała się do dna.Nie mogłam już nic od niej dostać za drugim razem.

A tu masz Czarodziejską górę.

Kiedyś to była moja najważniejsza książka. Jedna z kilku pierwszych prawdziwych książek, jakie przeczytałam. Od dawna do niej nie wracam, bardzo dobrze pamiętam, co w niej jest. Dwa grube tomy, a czytałam powoli, więc to długo trwało i przez ten czas moje życie kręciło się wokół niej. Nic nie zrobiłam z tego, czego ode mnie chcieli w szkole, w klasie maturalnej. Wtedy ta książka była mi pilniej potrzebna niż to, co musiałam umieć, żeby zdać maturę.

Dowiedziałam się z niej rzeczy absolutnie podstawowych. Że istnieję, że moje istnienie jest dla innych widoczne, jakkolwiek by mi się to wydawało nieprawdopodobne, i że czas naprawdę upływa, co ma swoje konsekwencje. Że mija bezpowrotnie i co to znaczy "bezpowrotnie", i że wszystko inne też ma swoje konsekwencje.W mojej klasie każdy to już od dawna wiedział z innych źródeł. Byłam jak zwierzę leśne, które się nauczyło czytać i łata swoją wiedzę o życiu z pomocą Tomasza Manna.


Jaka piękna iluzja. Magdalena Tulli w rozmowie z Justyną Dąbrowską. Znak, Kraków 2017, s. 142-143



06 czerwca 2018

"O obrazie Landseera" - Branwell Brontë, niesłusznie zapomniany brat sióstr Brontë

Edwin Henry Landseer (1802-1873) - The Old Shepherd's Chief Mourner (1837)

O obrazie Landseera
Najgłówniejszy Żałobnik Pasterza - Pies Czuwający
o Zmierzchu przy Grobie swego Pana.*

W promieniach Sławy nikną łzy oddania;
  Ci, co u szczytów, skąd wyszli, nie pomną;
  Bogactw i uciech splendory ogromne,
Wszystko to, za czym ród ludzki ugania -
Czego nadzieja szuka, rozmysł wzbrania -
  Mąci lub gubi myśli poświęcone
  Postaciom lubym, co leżą uśpione;
Lecz tobie obce są nasze starania -
  Sługo, co umiesz tak wdzięcznie się płaszczyć -
I nasza duma; jednak nad mogiłą,
Gdzie przedtem tylu ludzi się tłoczyło,
  TWÓJ tylko słyszę skowyt z dna rozpaczy -
  TY schniesz z tęsknoty, że go nie zobaczysz -
Gdyby mogła - wskrzesiłaby go twoja miłość!

                                                            ok. 1841

* Wiersz zainspirowany obrazem Edwina Henry'ego Landseera The Old Shepherd's Chief Mourner (1837); w Polsce jest on znany jako Wierny pies przy trumnie zmarłego pasterza.
[przypisek]

Branwell Brontë - Poezje. C&T, Toruń 2018, s. 95, przekład Doroty Tukaj