Domowa biblioteczka w książce Ewy Ostrowskiej "Nim jabłoń zdziczeje". Tylko kilka słów, ale jak ładnie...
"W pokoju dziadka cała ściana jest założona samymi książkami. Nawet doktor Wasilewski nie ma takiej biblioteki jak dziadek.
- Co jest w tych książkach, dziadku?
- Mądrość - odpowiadał dziadek. A kiedy indziej: - Cały świat.
To ładne: cały świat na półkach u dziadka. Na kartach książek. W czarnych znakach - literkach."
- Co jest w tych książkach, dziadku?
- Mądrość - odpowiadał dziadek. A kiedy indziej: - Cały świat.
To ładne: cały świat na półkach u dziadka. Na kartach książek. W czarnych znakach - literkach."
Ewa Ostrowska: "Nim jabłoń zdziczeje". Czytelnik, Warszawa 1968, 151 s.
Wspaniały cytat!
OdpowiedzUsuńCzytałam dwie książki Ostrowskiej "Owoc żywota twego" i "Abonent czasowo niedostępny". Czy ta książka jest równie depresyjna?
:-)
UsuńCzy depresyjna? Nie wiem. Z pewnością nie można zaliczyć książek Ostrowskiej do literatury rozrywkowej, ale każda zawiera jakąś prawdę o życiu. I chyba dlatego je lubię.
Bezskutecznie szukam trzech książek Pani Ewy Ostrowskiej: Nim jabłoń zdziczeje, Tort urodzinowy i Pierwszy dzień tygodnia. Może ktoś ma i zechce użyczyć, sprzedać?
OdpowiedzUsuń