Grzegorz Wasowski czyta... |
Zemsta
(wyst. 1834)
Zemsta Fredry! Fredry Zemsta!
To dla ducha strawa gęsta!
Drogie dziatki, chcemy streścić
Co w komedii "Zemsta" zmieścił
Alek Fredro. Oto macie
Główne sztuki tej postacie:
Rejent mówi nań "gadzina"
I niech opis to zaczyna.
Temperament ma warchoła
I rębajły, umysł zgoła
Nie skażony myślą, bowiem
To niewykształcony człowiek.
Brak ogłady towarzyskiej,
Gardzi słabszym oczywiście,
Rolę pana gra wielkiego,
Choć nic nie ma z nim wspólnego.
Opowiadać bardzo lubi,
Że żołnierskie miał zasługi
Zemsta Fredry! Fredry Zemsta!
To dla ducha strawa gęsta!
Okładka |
Co w komedii "Zemsta" zmieścił
Alek Fredro. Oto macie
Główne sztuki tej postacie:
Rejent mówi nań "gadzina"
I niech opis to zaczyna.
Temperament ma warchoła
I rębajły, umysł zgoła
Nie skażony myślą, bowiem
To niewykształcony człowiek.
Brak ogłady towarzyskiej,
Gardzi słabszym oczywiście,
Rolę pana gra wielkiego,
Okładka |
Opowiadać bardzo lubi,
Że żołnierskie miał zasługi
Dla ojczyzny - widać, że śni
Raptusiewicz, butny Cześnik.
Rejent Milczek, Wacka rodzic
Za anioła nie uchodzi.
Małomówny oraz skryty,
Można rzec, że jezuity
Typ to. W życiu ma zasadę,
Że nie hańbi środek żaden
Jeśli wiedzie go do celu,
A ten cel to mieć w portfelu
Coraz więcej. Gość paskudny
Jak to bigot i obłudnik.
Jest też Papkin, typ uroczy
Zwący siebie "Lwem Północy".
Żarłok, opój, samochwała,
A majętność jego cała
To gitara, zbiór motyli
Oraz Artemida, czyli
Szpada, której jak ma użyć
Papkin, co przed każdym tchórzy?
Kocha głową, a małżeństwo
Ma być tego konsekwencją,
Piękne słówka jej nie zwiodą,
Dysponuje też urodą
I gotówką bez oporu,
Ma poczucie też humoru -
Klara, Wacka miłośnica
I Cześnika synowica.
Syn Rejenta, czyli Wacek
Świat krytycznie widzi raczej,
Ojca też postępowanie
Trzeźwo jest ocenić w stanie
I odwagi mu nie zbywa
Na to by się mu sprzeciwiać.
Na naukach czas w Warszawie
Schodził mu i na zabawie
(Jako książę tam Radosław
Z Padstoliny zrobił osła).
Mówi się, że postać jego
Sporo z Fredrą ma wspólnego.
Podstolina, co małżonków
Trzech już miała, a majątku
Nie posiada i dlatego
Potrzebuje mieć czwartego.
Wybór pada na Cześnika,
Choć i Wacka nie unika,
Z którym kiedyś styczność miało
Jej uwodzicielskie ciało.
Przegląd V.I.P.-ów zakończony,
Od fabuły drążmy strony.
Podstolina czy też Klara
Cześnik się usilnie stara
Wybrać, z której lepsza żona,
Wie już, wybór się dokonał.
Do Rejenta śle Papkina,
By wybranka Podstolina
(Przeważyły jej dochody)
Szykowała się na gody.
Gdy graniczny mur murarze
Zaczynają łatać, każe
Aby Papkin ze sługami
Przepędzili ich kijami.
Rejent wścieka się i grozi,
Co stosunki mocno mrozi.
Klara z Wackiem zaś w altanie
Uzgadniają swe kochanie.
Widząc, że sąsiedzkie kłótnie
To coś, co ich miłość utnie,
Klara radzi zdobyć względy
Podstoliny, bowiem tędy
Droga wiedzie do Cześnika.
Wacław słucha i spotyka
Z Podstoliną się a ona
Rozpoznaje w nim zdziwiona
Tego księcia Radosława,
Co się kiedyś z nią zabawiał
Lecz urazy doń nie czuje
I swój afekt deklaruje.
Pojedynek - myśl powzięta,
Cześnik wyzwać chce Rejenta.
Z Podstoliną zawrzeć związek
To Wacława obowiązek
Tak chce Milczek (Rejent znaczy)
Ale Cześnik chce inaczej
Dyndalskiemu więc dyktuje
List, co treścią sugeruje,
Że do Wacka jest od Klarci.
Biedny Cześnik, chociaż walczy,
Nie jest w stanie pisma sklecić,
Drze i wrzuca więc do śmieci.
Lecz szczęśliwą mamy pointę,
Cześnik godzi się z Rejentem,
Podstoliny nominały
Klary być się okazały,
A na koniec tych wydarzeń
Młodzi stają przed ołtarzem.
Nic już nie ma do dodania -
Pora zasiąść do czytania.
Raptusiewicz, butny Cześnik.
Rejent Milczek, Wacka rodzic
Za anioła nie uchodzi.
Małomówny oraz skryty,
Można rzec, że jezuity
Typ to. W życiu ma zasadę,
Że nie hańbi środek żaden
Jeśli wiedzie go do celu,
A ten cel to mieć w portfelu
Coraz więcej. Gość paskudny
Jak to bigot i obłudnik.
Jest też Papkin, typ uroczy
Zwący siebie "Lwem Północy".
Żarłok, opój, samochwała,
A majętność jego cała
To gitara, zbiór motyli
Oraz Artemida, czyli
Szpada, której jak ma użyć
Papkin, co przed każdym tchórzy?
Kocha głową, a małżeństwo
Ma być tego konsekwencją,
Piękne słówka jej nie zwiodą,
Dysponuje też urodą
I gotówką bez oporu,
Ma poczucie też humoru -
Klara, Wacka miłośnica
I Cześnika synowica.
Syn Rejenta, czyli Wacek
Świat krytycznie widzi raczej,
Ojca też postępowanie
Trzeźwo jest ocenić w stanie
I odwagi mu nie zbywa
Na to by się mu sprzeciwiać.
Na naukach czas w Warszawie
Schodził mu i na zabawie
(Jako książę tam Radosław
Z Padstoliny zrobił osła).
Mówi się, że postać jego
Sporo z Fredrą ma wspólnego.
Podstolina, co małżonków
Trzech już miała, a majątku
Nie posiada i dlatego
Potrzebuje mieć czwartego.
Wybór pada na Cześnika,
Choć i Wacka nie unika,
Z którym kiedyś styczność miało
Jej uwodzicielskie ciało.
Przegląd V.I.P.-ów zakończony,
Od fabuły drążmy strony.
Podstolina czy też Klara
Cześnik się usilnie stara
Wybrać, z której lepsza żona,
Wie już, wybór się dokonał.
Do Rejenta śle Papkina,
By wybranka Podstolina
(Przeważyły jej dochody)
Szykowała się na gody.
Gdy graniczny mur murarze
Jan Świderski jako Cześnik Raptusiewicz i Wojciech Pokora jako Papkin "Zemsta" Teatr Telewizji, 1972 |
Aby Papkin ze sługami
Przepędzili ich kijami.
Rejent wścieka się i grozi,
Co stosunki mocno mrozi.
Klara z Wackiem zaś w altanie
Uzgadniają swe kochanie.
Widząc, że sąsiedzkie kłótnie
To coś, co ich miłość utnie,
Klara radzi zdobyć względy
Podstoliny, bowiem tędy
Droga wiedzie do Cześnika.
Wacław słucha i spotyka
Z Podstoliną się a ona
Rozpoznaje w nim zdziwiona
Tego księcia Radosława,
Co się kiedyś z nią zabawiał
Lecz urazy doń nie czuje
I swój afekt deklaruje.
Pojedynek - myśl powzięta,
Cześnik wyzwać chce Rejenta.
Emilia Krakowska jako Podstolina i Czesław Wołłejko jako Rejent Milczek "Zemsta" Teatr Telewizji, 1972 |
To Wacława obowiązek
Tak chce Milczek (Rejent znaczy)
Ale Cześnik chce inaczej
Dyndalskiemu więc dyktuje
List, co treścią sugeruje,
Że do Wacka jest od Klarci.
Biedny Cześnik, chociaż walczy,
Nie jest w stanie pisma sklecić,
Drze i wrzuca więc do śmieci.
Lecz szczęśliwą mamy pointę,
Cześnik godzi się z Rejentem,
Podstoliny nominały
Klary być się okazały,
A na koniec tych wydarzeń
Młodzi stają przed ołtarzem.
Nic już nie ma do dodania -
Pora zasiąść do czytania.
Grzegorz Wasowski: "PKS, czyli Przegląd książek szkolnych". Prószyński i S-ka, Warszawa 1997, s. 27-33
Aleksander Fredro portret Aleksandra Raczyńskiego Muzeum Pałac w Wilanowie |
Ilustrujące tekst zdjęcia pochodzą z telewizyjnej inscenizacji „Zemsty” w reżyserii Jana Świderskiego z roku 1972. Przedstawienie to zostało zaliczone do Złotej Setki Teatru Telewizji.
Komentarze
Prześlij komentarz