Tajemnicze słowo


Okładka
"W poniższym alfabecie brak czterech liter: b, c, e, f, g, h, i, j, k, l, ł, m, n, o, r, s, t, w, z, y. Gdy brakujące litery ułożyć w ten sposób, że pierwsza i trzecia będą spółgłoskami, druga zaś i czwarta samogłoskami, otrzymamy wtedy słowo czteroliterowe, oznaczające część ciała ludzkiego, a także zwierzęcego. Pierwsza litera tego słowa jest czwartą literą alfabetu, a czwarta - pierwszą, natomiast litery drugie i trzecie nie mają tych właściwości, przy czym druga litera (samogłoska) wchodzi w skład słowa "zdun", trzecia zaś (spółgłoska) jest pierwszą literą skrótu oznaczającego Polską Akademię Literatury. Gdy całe słowo, które mamy odgadnąć, przeczytamy wstecz, otrzymamy wyraz łaciński, oznaczający "przy". Pierwsza sylaba naszego słowa jest zaimkiem niemieckim, którym ludzie posługują się, gdy są ze sobą na ty, druga zaś w języku dziecinnym wyraża pożegnanie. Gdy poszukiwane przez nas słowo powtórzyć kilkadziesiąt razy z rzędu (im częściej, tym lepiej) usłyszymy wyraźnie "padu". Jeżeli usuniemy ze słowa pierwszą i czwartą literę, pozostałe zaś przeczytamy wstecz, otrzymamy dźwięk "pu", gdy zaś usuniemy drugą i trzecią, a przeczytamy wstecz pierwszą i czwartą literę, brzmienie ich będzie "ad". Gdy napiszemy wyraz, będący trzecią osobą liczby pojedynczej czasu przeszłego (dokonanego) od czasownika, oznaczającego utracenie równowagi i znalezienie się wskutek tego na podłodze, i w wyrazie tym usuniemy ostatnią literę, która w wydrukowanym powyżej alfabecie znajduje się pomiędzy literami k i m, lecz nie jest literą l, resztę zaś liter zaczniemy szybko powtarzać (patrz wyżej), otrzymamy poszukiwane tajemnicze słowo, które jest poza tym pełnym i dźwięcznym rymem do słów następujących: zupa, kupa, chałupa, trupa, słupa, żupa, grupa, lupa."

Julian Tuwim i Antoni Słonimski: "W oparach absurdu". Iskry, Warszawa 1958, 207 s.
 
Antoni Słonimski i Julian Tuwim
 

Komentarze