Posty

Kraj lat dziecinnych...

Odszukał książkę, której nie czytał od trzydziestu, a może i więcej lat...

"Słońce świeci wszystkim"... Dzisiaj rano odeszła Monika Szwaja

Książki są bramą, przez którą wychodzisz na ulicę...

Czytanie daje wiedzę...

Szelestem kartek...

Chłonęła je, rozkoszując się każdym zapisanym w nich słowem...

Straszne wierszyki

mocowanie się z myślami

Odszedł Henning Mankell

Książki to fajna rzecz...

Odkładam na półkę gruby tom, jak pustą fiolkę...

Teksty Agnieszki są sprzęgnięte z jej nazwiskiem

Naprzeciw moich oczu stała wielka, szklana szafa pełna cudownych książek...

W Tuwimowskim zbiorze dziwacznych wydawnictw znajdowały się prawdziwe perełki...

Czytelnicy papierowych książek to starzy maniacy...

Myślę, że czytam na co najmniej dwa sposoby...

Książka to ubezpieczenie na życie, maleńka antycypacja nieśmiertelności

Poezja nie poszła w las...

"Ach! gdybym kiedy dożył tej pociechy..."

Żeby te księgi zbłądziły pod strzechy...

Jo nie cytoł. I teroz załujym...

Czasem nad księgą zbiegło się spojrzenie...

Biblioteka Batignolska

Nad "Panem Tadeuszem"

Wysokich okien nie było widać, ginęły pod książkami...

Odtąd jużeśmy nie czytali sami.

Cały świat przestał istnieć dla chłopca...

Nie czyta się bezkarnie bzdur...

I oto starość, Justyno, gotowy rozdział, Pani Eliza już go nie napisze...

Codziennie, do późna, Teresa czytywała głośno powieści...

Dożywotnia wierność najmilszej lekturze...