Włóczędzy na zewnątrz, biblioteki wewnątrz...

  - Ilu was jest?
 - Tysiące. Na drogach, wzdłuż opuszczonych torów, włóczędzy na zewnątrz, biblioteki wewnątrz. Początkowo nie planowaliśmy tego. Każdy miał jakąś książkę, którą chciał zapamiętać i udało mu się. Potem przez jakieś dwadzieścia lat spotykaliśmy się w drodze, stworzyliśmy luźną siatkę i obmyśliliśmy plan. Najważniejsze, co musieliśmy sobie wbić do głów, to że nie jesteśmy ważni, że nie możemy być pedantyczni, nie wolno nam się wywyższać ponad nikogo innego. Jesteśmy tylko obwolutami książek; poza tym nic nie znaczymy. Niektórzy z nas mieszkają w małych miasteczkach. Rozdział pierwszy Waldena Thoreau w Green River, rozdział drugi w Willow Farm w Maine. Wiesz, że w Maryland jest miasteczko, w którym mieszka zaledwie dwadzieścia siedem osób, żadna bomba nigdy się tam nie zabłąka, i to miasteczko stanowi pełen zbiór esejów niejakiego Bertranda Russella. Praktycznie mógłbyś je podnieść i czytać od deski do deski, osoba po osobie. A gdy wojna się skończy, pewnego dnia, pewnego roku, będzie można znów drukować książki. Wtedy zaczniemy po kolei wzywać ludzi, by wyrecytowali to, co pamiętają, a my to zapiszemy i wydrukujemy. Jeśli nadejdzie kolejne średniowiecze, być może trzeba będzie powtórzyć cała procedurę. Ale to jest właśnie w człowieku wspaniałe: nigdy nie jest tak zniechęcony ani zdegustowany, by nie chcieć robić tego wszystkiego po raz kolejny. Wie, że to ważne i potrzebne, i ta wiedza go motywuje.

Ray Bradbury: 451º Fahrenheita. Wydawnictwo Solaris, Stawiguda 2008, s. 195-196, tłum. Iwona Michałowska

Komentarze

  1. To jakby odpowiedź na moje ostatnie wątpliwości, to wszystko ma sens, nawet jeśli tego sensu na pierwszy rzut oka nie widać. O książce słyszałam, ale nie czytałam, a po tym cytacie chcę przeczytać koniecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, w codziennych zmaganiach z czasem i nie tylko zdarza się, że tracimy z oczu cel, a wraz z nim sens naszych działań. A on jest, na pewno!

      Bardzo się cieszę, że Cię zainteresowała ta książka. Gdybyś miała kłopot z dostępem do niej, to chętnie pożyczę Ci moją. :-)

      Usuń
    2. Dziękuję za propozycję. Po powrocie zapytam w bibliotece.

      Usuń

Prześlij komentarz