Ana Veloso: "Bądź zdrowa, Lizbono"

Okładka

"Aldora Freitas była kobietą z zasadami. Należało do nich między innymi ścisłe przestrzeganie dziesięciu przykazań, a także punktualność, praworządność, cotygodniowa spowiedź oraz nienaganne utrzymywanie księgozbioru. Nie pozwalała, żeby sprzątaczki migały się od pracy albo żeby korzystający z biblioteki wnosili na salę inne przybory niż ołówki. Za swoją osobistą misję uznała ochronę bibliotecznych zasobów i troskę o nie, jakby chodziło o jej własne dzieci. I w pewnym sensie tak było. Ponieważ Bóg nie dał Aldorze Freitas szczęścia własnej rodziny, obdarzała macierzyńskim uczuciem książki."

Ana Veloso: "Bądź zdrowa, Lizbono". Świat Książki  Warszawa 2009, s. 360-361, tłum. (z niemieckiego) Magdalena Jatowska

Komentarze

  1. Przyznaję, że przed przeczytaniem tej książki, nic nie wiedziałam o tej autorce. Tłumaczenie z niemieckiego... a ileż to razy tłumaczą nam książki z innych tłumaczeń. I tu zaskoczenie. Autorka jest Niemką. Tak jednak wspaniale oddała nam "klimat" Portugalii, że w ogóle się tego nie odczuwa. Sięgnę po inne książki tej autorki, a tę polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie i nie podejrzewałam, że jest Niemką. Nazwisko też raczej nie jest "niemieckie". Ale to tylko dobrze świadczy o autorce. :-) Nie znam jej innych książek, spojrzałam teraz - dwie z nich mają akcję osadzoną w Brazylii, może być ciekawie. :-)

      Usuń

Prześlij komentarz