Małgorzata Musierowicz: "Córka Robrojka" (1)


Okładka

"Jeżycjada". To słowo sprawia, że muszę się uśmiechnąć. Bo nawet jeżeli nie wszystkie tomy cyklu tak samo mi się podobają, to Małgorzata Musierowicz pięknie opisuje jedną z dzielnic mojego miasta, a przedstawiona przez nią rodzina oraz ich przyjaciele to miłośnicy książek.  Można chyba nawet powiedzieć, że książki są tu dodatkowym, pełnoprawnym bohaterem. 
Dzisiaj fragment jedenastego tomu cyklu, "Córki Robrojka".


"Nie spał. Leżał na wznak w łóżku, z rękami pod głową. Patrzał nieruchomo w sufit i słuchał radia. Szemrało cichutko, lecz można było rozpoznać, że to jakaś aktorka bardzo lirycznie czyta wiersze: 
- Między nami jest przepaść, przepaść niezgłębiona, I choćbyśmy wykochać po brzeg dusze chcieli, To wszystko, co nas łączy, jest miłość szalona, A wszystko, co jest prawdą, na wieki nas dzieli... 
Bella przyglądała mu się już dłuższą chwilę, a on nawet nie zauważył jej wejścia! Leżał sobie, w tej spranej do białości piżamie, schodzone drewniaki stały przed łóżkiem, a radio - na małym stoliku, obok stosu gatek złożonych w kostkę. Kontrast pomiędzy poetycznym głosem, a prozaicznym otoczeniem był dosyć groteskowy, denerwujące zaś było to, że tata słuchał z aż takim napięciem, całkowicie wyłączony z rzeczywistości. 
- Tato! - odezwała się nagląco Bella, ale on nie zareagował, skoncentrowany na słuchaniu wiersza. 
- Bo nigdy cię nie wezmę na wieczność dla siebie. Ty nigdy mną nie będziesz, a ja nigdy tobą - powiedziała aktorka dramatycznie, a Bellę wszystko to razem rozdrażniło do tego stopnia, że, niewiele myśląc, przeszła przez pokój i wyłączyła radio." 


Robrojek słuchał wiersza Jana Lechonia: Zazdrość":


Jan Lechoń
Jest mi dzisiaj źle bardzo, jest mi bardzo smutno,
Myśli mam zwiędłe, chore, jak kwiaty na grobie,
Za oknami wisi niebo niby szare płótno.
Nie mogę dziś cię kochać i myśleć o tobie.

Między nami jest przepaść, przepaść niezgłębiona,
I choćbyśmy wykochać po brzeg duszę chcieli,
To wszystko, co nas łączy, jest miłość szalona,
A wszystko, co jest prawdą, na wieki nas dzieli.

Wiem teraz: to jest jasne jak słońce na niebie,
I musi skonać serce pod ciężką żałobą,
Bo nigdy cię nie wezmę na wieczność dla siebie.
Ty nigdy mną nie będziesz, a ja nigdy tobą.


Małgorzata Musierowicz: "Córka Robrojka". Akapit Press, Łódź 2007

Komentarze

  1. Trochę wstyd się przyznać :-) ale nie przeczytałem żadnej książki Musierowicz - no a teraz już raczej na to za późno :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale nie wstyd. Wprawdzie znam co najmniej jednego pana, który przeczytał i przeżył, ale rozumiem, że mężczyzna może szukać w książkach innych klimatów. :-)
      Gdybyś jednak chciał spróbować, to proponuję zacząć od tomu "Kalamburka". :-)

      Usuń
    2. Nie od "Kalamburki" od "Szóstej klepki" i "Kłamczuchy" , jak przeczyta najpierw Kala Amburkę to potem będzie się dziwić przy "Kwiecie kalafiora" dlaczego nagle Gizela jest panią Trak a nie Gizelą po prostu.

      Usuń

Prześlij komentarz